Przedstawiamy działkowca, który przez prawie pół wieku pielęgnuje ogródek w ROD „Jedność” i wciąż sprawia mu to wielką radość.
Pan Mieczysław jest działkowcem ROD „Jedność” z najdłuższym obecnie stażem spośród wszystkich naszych działkowców. Jest członkiem naszej ogrodowej społeczności od 47 lat. Godne podziwu jest nie tylko przywiązanie do ogródka ale i staranność z jaką pan Mieczysław go pielęgnuje.
Przystrzyżone trawniczki, zdrowe, zadbane byliny, zaplanowane z głową rabaty, kwitnące kwiaty, wzorcowe grządki z warzywami i zero chwastów. Widać, że gospodarz ogródka dba o każdy metr ogródka, gdzie nic nie jest dziełem przypadku.
Kiedyś pracownik nieistniejącej już Huty „Baildon”, dziś emeryt, który nie sprawia wrażenia, że ma 85 lat. Można pozazdrościć mu kondycji fizycznej, energii, entuzjazmu i pozytywnego podejścia do życia. Pan Mieczysław przekonuje, że to wszystko właśnie dzięki ogródkowi, dla którego dziennie wychodzi z domu, w którym spędza dużo czasu, dla którego pracuje.
Śmieje się, że uprawia tu aerobic. Ogródek wymusza na nim aktywność, wypełnia wolny czas, którego seniorom nie brakuje. Jest przekonany, że zdrowie i kondycję zawdzięcza ogródkowi. Nie wyobraża sobie życia bez niego i póki zdrowie dopisuje, póki są siły, póty z ogródkiem się nie rozstanie. Życzymy więc panu Mieczysławowi wielu lat w zdrowiu, aby mógł niezmiennie cieszyć się swoją zieloną oazą.
Autor: Ewa Inn